Koronawirus
Taka malutka kulka z kolcami, 
która przywędrowała z Chin, a teraz krąży między nami, 
nazywana jest Koronawirusem, 
czyni spustoszenie wśród ludzi – a jej plusem 
jest pomoc międzyludzka i ofiarność lekarzy. 
Każdy siedząc w domu modli się i marzy,
żeby wreszcie ta zaraza ustąpiła
i normalność życia codziennego powróciła.
Nikogo nie cieszą puste parki i ulice,
zamknięte szkoły, hotele, urzędy i granice,
samotne Święta Wielkanocne,
kwarantanna, patrole dzienne i nocne.
Przerażające są codzienne raporty umieralności
i każdy czeka na przełom, bo taka sytuacja złości,
a dotyczy ona całego świata
i nie potrzeba wojny i kata,
żeby zgładzić ponad milion ludzi.
Każdy z nas wierzy i się łudzi,
że przetrwa i najbliższych epidemia nie dotknie
i do kończ życia nie będzie żył w smutku samotnie.
autor: Krystyna Bestian